The Beatles zjawisko kultury masowej

Po drugiej wojnie światowej kultura, w tym i muzyczna, bardzo się zmieniły. Nie miała już być wytworem elitarnym, ale zjawiskiem przeznaczonym dla mas. Pierwsze drogi w tym zakresie przetarł Elvis Presley samozwańczy król rock’n rolla. Na jego koncerty przychodziły tysiące ludzi, a jego piosenki wywoływały prawdziwy amok wśród słuchaczy. Można było nie znać muzyki Presleya, ale nazwisko kojarzył każdy. Piosenkarz był prawdziwym „wytworem” kultury masowej. Równie mocną pozycję zdobył kilka lat później brytyjski zespół The Beatles. Jest on uważany z najpopularniejszy zespół świata do tej pory, a jego przeboje muzyczne zna chyba każdy, jeśli nie w oryginalnym wykonaniu, to przynajmniej w przeróbkach. Grupa swój początek miała w angielskim Liverpoolu. Powstała w 1960 roku i nikt na początku nie przewidywał tak ogromnego jej sukcesu. Byli podobni do innych grup grających w piwnicach i nocnych klubach, z których każda marzyła o światowej karierze. Paul, John. George, Ringo byli od siebie bardzo różni i trudno było wtedy uwierzyć, że stworzą cokolwiek trwałego, nikt nawet nie myślał o większej karierze. Ot, po prostu lubili grać tak jak inni chłopcy w tym wieku i poprzez muzykę wyrażać swój bunt. Zostali jednak na tyle zauważeni, że ktoś zaproponował im trasę po Niemczech. Występowali tam w podrzędnych klubach, na przykład w Hamburgu. Nie zdobyli ani sławy, ani pieniędzy. Tymczasem w tym samym czasie ich menadżer zabiegał o podpisanie kontraktu z prestiżową wytwórnią płytową. Ponoć pierwszy kontrakt musiał wybłagać. To on jednak otworzył drzwi do sławy nieznanemu brytyjskiemu zespołowi. The Beatles miał jednak jedną rzecz, która odróżniała go od podobnych grup z tego okresu – charyzmatycznych muzyków, którzy tworzyli rytmiczną, dobrą muzykę i potrafili to sprzedać na scenie. Po powrocie z niemieckiego kontraktu do domu, zaczyna się wzrost popularności zespołu. Sławę zespół zdobywał również za przyczyną fanek, które szalały na ich koncertach. Rzeczywiście The Beatles był zespołem dość oryginalnym, jeśli chodzi o wygląd. Patrząc z perspektywy czasu na to, jak wyglądali i zachowywali się muzycy aż nie chce się nam wierzyć, że mogli wzbudzać tyle kontrowersji. Z dawnych taśm filmowych wyłaniają się dość elegancko ubrani w garnitury muzycy, których cechą charakterystyczną były nieco dłuższe włosy. Daleko im do tego, co obecnie oglądamy na scenach muzycznych całego świata. Pierwsza płyta wydana w 1963 roku, otworzyła im drzwi do światowej kariery. The Beatles zainteresowano się w Stanach Zjednoczonych, więc muzycy z Liverpoolu dość ochoczo wyruszyli na podbój Ameryki. I rzeczywiście ją zdobyli. W tym czasie w Stanach nie było żadnego tak oryginalnego i charyzmatycznego zespołu. Członkowi zespołu dawali świetne koncerty, potrafili zdobyć serce publiczności (zwłaszcza tej młodej), a dodatkowo bardzo dojrzale i mądrze wypowiadali się na temat wykonywanej przez siebie muzyki. Świat był u ich stóp, ale ta rzeczywistość, o której tak marzyli, okazała się dość męcząca, Setki wywiadów, nieustające zainteresowanie fanek, liczne koncerty – to wszystko spowodowało pewne znużenie muzyków. Powoli zaczęli myśleć o ustatkowaniu się, założeniu rodziny. John Lennon w tym mniej więcej czasie poznał awangardową artystkę Yoko Ono. Na pewno przyczynił się ona do powstawania nowych dojrzalszych utworów Lennona, ale była też odpowiedzialna za późniejszy rozpad zespołu. Powoli każdy z muzyków myśli o karierze solowej. Rok 1968 można uznać za początek końca najpopularniejszego zespołu świata The Beatles.

Dodaj komentarz